sobota, 3 listopada 2007

Witaj Franuś!!!



Kolejne maleństwo będzie rozpieszczane i zamęczane przez miliony ciotek, które będą chciały mieć z nim zdjęcie i będą wyrywać się żeby przez chwilę potrzymać je na rękach.
Franek, bo o nim mowa, ma już ponad tydzień i to on pięknie prezentuje się na fotkach. Na razie nie daje jeszcze w kość swoim rodzicom, ale poczekajcie aż pójdzie do gimnazjum;) Z resztą już na fotce nr dwa widać jak spogląda na Agnieszkę w stylu :"Yo ciotka, what's up?".


Wiadomo, że najlepiej prezentuje się z mamą Asią fot.3, ale ciocia Aga i Ania też się dały z nim sfocić. Efekty sesji poniżej...






































I tak jak Franka nigdy nie oddamy, to jest biznes.
Szczeniaki do wzięcia o roboczych imionach (od "chodź tu" po "Rumun") ;)
Chętnych prosimy o kontakt w dowolny sposób, należy złożyć podanie , 3 zdjęcia i propozycję imienia ;)


English

Just a short comment to those pics...It's not mine;)
Although is gorgeous and his name is FRANEK (Frank, Franky,Francisco) Mom on the 3rd pic.
The other cuties are puppies , to take. I know I can't just put them in a box and sent them out there to USA, but just look , how innocent they are (yeah,right) :)

1 komentarz:

A.R. pisze...

Do każdego pieska (a raczej suczki) paczka karmy gratis ;))))))