sobota, 8 sierpnia 2009

Kilka słów przed kolejna przygodą...

Siedzę na lotnisku i myślę sobie, że Adaś musiał mnie zdublować na blogu, bo się opuściłam. A przecież trochę się działo ostatnio i byłoby o czym napisać:) Oczywiście był ślub i wesele, bo jakby inaczej. Tym razem jednak w ramach oczepin wybraliśmy się na spacer:) I były niesamowite poprawiny, gdzie Panna Młoda wskoczyła do basenu.
U2 zagrało pod moim balkonem, a 2 godziny temu byłam na ślubie Agi i Dawida:) Więc potraktujcie to, jako takie, krótkie intro do kolejnego wpisu. Jeśli Adaś coś w tym czasie napisze, to chwała mu za to. Czekając na godota, wrzucam to co najważniejsze czyli kolejne zdjęcie do kolekcji. Tym razem w roli głównej Ilona i Patryk.. No nic, nasz samolot już się tankuje, więc see you soon...

English

I guess Adam had to work double on our blog, because I was kind of lazy lately. And there was stuff to talk about, like weddings again, big after wedding parties, U2 playing underneath my balcony and much more. Anyhow please accept this short text as a introduction to my next adventure. Right now I'm waiting for my plane to far away country, so hopefully soon You will get some interesting, awesome pictures and nice stories... p.s. on Your left another of my "wedding-cake-pic", the collection is getting bigger:)

one more bonus...

Brak komentarzy: