niedziela, 6 lipca 2008

POLSKA vs CHINY


Póki nie opadły jeszcze emocje, szybko zrelacjonuje dwa mecze Polska Chiny Ligi Światowej w Spodku. Polscy siatkarze dołożyli Ping-Pongom 3 do 1 zarówno w piątek jak i w sobotę. Teraz taki chojrak ze mnie, że odważam się nazwać co czwartego człowieka na ziemi Ping-Pongiem , a wcześniej nie byłam taka pewna wygranej. No, ale przecież można by pomyśleć, że skoro ich tam tak dużo w tych Chinach to wybiorą do składu najlepszych z najlepszych, więc na wszelki wypadek nie liczyłam na pewne zwycięstwo. W każdym razie z takim zawodnikiem jak kibice PL to nie każdy może wygrać. Gdy tylko polscy siatkarze zaczynali tracić punkty, cały stadion wstawał i śpiewał "Pieśń zmiany przebiegu wydarzeń- W Stepie Szerokim" i już kolejna świetna zagrywka, a potem ten blok i te krótkie, po prostu szał. W przerwach konkursy i inne zabawy, jak "Kissing Cam" (na telebimie pokazują pary i jak będzie kiss, to będą brawa) słowem atmosfera git. A no i te babeczki co fikają z szarfami. Na miejscu Chińczyków jechałabym do kraju i już wszystkich ostrzegała, że Polacy przyjeżdżają do Pekinu i, że mają super kibiców , których nie zawahają się użyć.


Z kolei dla rozluźnienia zastosuję też małą prywatę. ( Z resztą nie oszukujmy się , blog to jedna wielka prywata;) ) W takim razie nazwijmy to reklamą:) Otóż w przerwach jak nie piszę bloga (coś te przerwy ostatnio długie by the way) piszę na stronkę www.hocoma.pl , reklamuje tam moje ulubione Lokomaty i inne roboty rehabilitacyjne, które może kiedyś wyręczą leniwych rehabilitantów;) Najciekawsze jest jednak ciągle to, że kiedy w Google wpisze się Lokomat, nie wyskakuje moja służbowa stronka , ale... mój blog ;) No cóż, ostatnio nawet jeden nowy pracownik wpisał w neta Technomex i oczywiście wyskoczyła mu jakaś Sikorka27.blogspot.com :) W każdym razie na stronce hocomy też umieszczam jakie fotki, coby wszyscy widzieli co w Technomexie piszczy, i gdzie Sikora wyfruwa czasem.To tyle na razie, piękna pogoda , więc , żeby trochę z niej skorzystać idę w świat, albo na balkon pooglądać moje mszyce na mięcie.



English Version

Lately we had some volleyball games in my home town - World League- This time Poland vs China. You would think that , there is so many of those Chinese People , that they will pick the best out of the best, and we shouldn't even think about winning. But...What do You know... We won 3:1 - TWICE ;) So basically we are awesome:) Of course we had 7 players and Chine just 6- polish volleyball funs was this extra player. Whenever we were starting to get weak, the hole crowd was standing up and singing the song "Making everything better song - Song about the Little Warrior ". There was some entertainment during the brakes, chics dancing with scarfs, volleyball contests and so on. Even the "Kissing Cam", where You were spoused to kiss a person next to You if You had seen both of You on the big screen. Anyway it seems like we gonna go to China on the Olimpic Games- so beware You Chinese:) Btw, even if all of the people were cheering out there for Poland , I bet most of them had T-Shirts - Made in China;)

This spot is for advertising my other web that I'm responsible of. It's my company web site www.hocoma.pl , where I'm putting news and other stuff about the rehabilitation robots, which might be the next best thing for PT (especially those lazy ones);) Anyhow, feel invited, try forum, see what's up, although, it is unfortunately in...polish:)



6 komentarzy:

diana pisze...

Przez nieuwagę zapomniałaś w technomexowych linkach dorzucić http://www.sikorka27.blogspot.com/ :D Weź się w garść, Sikorko :)

kate&diana pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Sikorka pisze...

Post był zbyt osobisty i został usunięty automatycznie;)

Anonimowy pisze...

Sikor! Coś musi z tą miętą być nie tak... moja też coś złapała i musiałam wyrzucić!:( Trzeba zacząć hodować nową! Pozdr//nelly

Sikorka pisze...

Moja została zeżarta w całości przez mszyce , więc trzeba było się przerzucić na drinki bezmiętowe:)

Anonimowy pisze...

Dowiedziałam się, że na mojej też mszyce były, dziwne, nie... mszyce w mieszkaniu w centrum miasta?? Ale nowa mięta już zakupiona i oby tej było u naj lepiej...:) tzn. żeby moito lepiej wchodziło:)))//nelly