czwartek, 12 marca 2009

Tego się nikt nie spodziewał...:)


To znowu ja:) Tak jest, obiecałam poprawę i tego się trzymajmy. Przecież życie jest tak pełne wydarzeń, że można pisać o wszystkim i często... nawet o zakupie pralki (o czym wspominałam w zeszłym roku)
Zacznijmy od tego, że tak się składa , że mój brat jakieś 3 tygodnie temu obchodził urodziny. Nie była to jednak zwykła data. Skończył bowiem 23 lata. Jest to tak ważna dla niego liczba, że hej. Nie będę pisać dlaczego, bo kto zna ten wie, a kto nie wie niech się domyśli (choćby z fotki)- dalej jestem fanką, robienia tortów, ale to dzieło mojej mamy, bo na płaszczyźnie cukiernictwa też się obijam)
Z innych ciekawych ciekawostek, Janek, mistrz sushi, kolejny raz pokazał, że na polskim stole może pojawić się coś więcej niż tylko schabowy z kapustą. Na dowód tego, zamieszczam fotkę z jego dziełem. Informacja dla przyszłych lub obecnych amatorów Sushi: składniki kupować w Bomi, rybę surową w Makro, a przepis z YouTube:)
Ogłoszenie drobne: "Chętnie damy się zaprosić, na kuchnie meksykańską:)"


English

Nobody, expected another update of the blog in such a short time. I promissed to not forget about doing it and I'm about to keep it runing:)
Anyhow, You can always talk about your life, it is always giving You interesting topics. So let me mention about the fact, that my brother lately had his birthday. But it was not just ordinary date. This time he has finished his 23rd year of life. This number is quite important. If You don't know why, check the first pic:)
We also had a little sushi party going on. So I have some clues for those, who would like to try to make one. Let YouTube guide You;)
Now we are waiting for some one to invite us for mexican food:)Anyone interested???...;)

To be continued...

Brak komentarzy: