
Wczoraj Amerykanie obchodzili swój Dzień Niepodległości. Były fajerwerki i każdy nosił jakieś gadżety z flagi. Niestety pracowałam w Candy Storze wieczorem. Powiedziałam Carly, że może wyjść na zewnątrz i pooglądać fajerwerki, a ja popilnuje sklepu. W końcu to ich święto, ja będę świętować w listopadzie, może zamiast jakiejś akademii, albo parady będą fajerwerki:) W każdym razie tym razem, jak już pisałam Will Smith nikogo nie uratował, wiec dłużyzna.
Również wczoraj , nie wiem czy z okazji Independence Day czy z głupoty, jeden koleś wrzucił nam do sklepu bombę jajeczną. Śmierdziało zgniłymi jajkami chyba przez godzinę. Złapaliśmy smarkacza i musiał szorować podłogę , a my wietrzyliśmy i psikaliśmy czymkolwiek co wpadło nam akurat w ręce.
Pod koniec zmiany w sklepie pachniało Calvinem Cleinem, waniliowym odświeżaczem powietrza, płynem do mycia naczyń i resztkami jajecznej bomby. Po prostu ubaw po pachy, ale przynajmniej skuli ataku terrorystycznego zamknęliśmy wcześniej, co mi jak najbardziej pasuje.

No nic, idę do pracy. W Candy Katty i Carly rozpoczęły wojnę na listy. Każda pisze listę , co ta druga nie zrobiła i daje Jennifer. Na szczęście my z Ericą, nie mamy takich problemów, co najwyżej pęknie mikser do szejków i lody czekoladowe są rozsmarowane po całym sklepie.
Pozdrowionka dla wszystkich i HAPPY 5TH OF JULY !!!:)

4 komentarze:
Dzien Niepodleglosci mamy za soba w Chicago, mieszkamy w dzielnicy policjantow i strazakow, wiec rozwalalo nam dom przez bite 4 godziny ( Gucio to ledwo przezyl).Zapytalam Hudsonka czy to co wybucha to moze jakies nielegalne fajerwerki, odpowiedzal,kochanie, wiekszosc z tego co slyszysz jest nielegalna. Jak wyszlam na zewnatrz o 23:30 to nie mozna bylo oddychac. W przyszlym roku zwiewam z domu, zostawie koty i mam nadzieje, ze nie dostana ataku serca.
Frydzia dzidza
wiesz - ten kask to świetnie się komponuje z tą "puszystością i asymetrią" ;P
magda
Sikorka u mnie też trochę zmian w ciągu tych kilku dni. I got new job in Roche Diagnostics czyli diabetologia moja kochana. I taki bonus na początku. LEce 31 na szkolenie do Egiptu na tydzien. Wiec czeka mnie tydzien nurkowania i szalenstwa w hotelu *****. Zobaczymy jak to bedzie. Pozdrawiam!
Sikor, obijasz się!!! A google znowu mnie nie chcą zalogować:(
///nelly
Prześlij komentarz